Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Newag i PESA o ofertach, których nie było

inforail
15.10.2017 19:57
0 Komentarzy

Jak wiadomo wprzetargu PKP Intercity na dostawę wagonów wpłynęła tylko jedna oferta. Napodjęcie wyzwania nie zdecydował się ani Newag, nie zdecydowała się też PESA.Dlaczego?

Głos mają szefowie obu firm. Zaczynamy od tej z NowegoSącza. Newag jest firmą odpowiedzialną, stąd brak oferty na wagony dla PKPIntercity. Nasza kadra nie jest w stanie dopuść wagonu do Niemiec w tak krótkimczasie – twierdzi Zbigniew Konieczek, szef Newagu.

Podobnego zdania jest też Robert Świechowicz, Prezes PESY. Spośródpolskich producentów mamy największe doświadczenie na niemieckim rynku, mamytam dopuszczone pojazdy. W budżecie zamawiającego brakuje pieniędzy na zdobyciedopuszczenia i homologowanie wagonu na rynek niemiecki. Stąd brak oferty PESY wprzetargu PKP Intercity – wyjaśnia Świechowicz. Dopuszczenie nowego taboru narynek niemiecki to proces długotrwały i kosztowny. PESA nie była w staniepodjąć takiego ryzyka – dodaje.

Zbigniew Konieczek dodaje też, że warunki niemieckie sątakie, że Deutsche Bahn musi uczestniczyć przy produkcji wagonu, który majeździć po niemieckich torach. Mimo, że partner firmy z Nowego Sącza – Siemens –ma wagon, który pojawia się regularnie na trasie Monachium – Praga i Monachium –Budapeszt, ryzyko nie zostało podjęte.

Jedyną firmą, która zdecydowała się złożyć ofertę PKPIntercity jest Fabryka Pojazdów Szynowych. Jej szef Hubert Stępniewicz obiecuje,że zamówienie zostanie zrealizowane w wymaganym przez PKP Intercity terminie.Łącznie z homologacją na rynek niemiecki, bo to może okazać się najtrudniejszymzadaniem.


Komentarze