Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Gliwice wybierają koncepcję Nowego Centrum wokół dworca kolejowego

inforail
02.02.2016 08:19
0 Komentarzy

Nad koncepcją architektoniczno-przestrzenną Nowego Centrumzastanawiają się władze Gliwic. Chodzi o plan przebudowy niektórych przestrzenimiasta w okolicach dworca kolejowego, za którym powstać ma m.in. nowe centrumprzesiadkowe.

Oprócz centrum przesiadkowego, które miałoby stanąć nakupionych przez miasto od kolei terenach po północnej stronie torów, planyobejmują m.in. plac przed dworcem kolejowym oraz oddalony od niego o ok. 200metrów Plac Piastów – dzisiaj węzeł komunikacji miejskiej.

Projekt ma być realizowany w perspektywie najbliższych kilkulat. Rozpocznie się już po planowanym na połowę tego roku zakończeniuprzebudowy gliwickiego dworca kolejowego (niezależnie od miasta prowadzą jąspółki PKP SA i PKP PLK).

Jak poinformował podczas poniedziałkowej konferencjiprasowej prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz, obecnie miasto przygotowujeunijny projekt budowy po drugiej stronie dworca kolejowego centrumprzesiadkowego. Wykorzystane mają być do tego fundusze dostępne w rozdzielonejprzez samorządy puli tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT).

Aby określić optymalne założenia inwestycji – pod kątemkryteriów związanych ze środkami ZIT i własnych potrzeb – samorządprzeprowadził konkurs na wykonawcę trzech koncepcjiarchitektoniczno-przestrzennych. W konkursie wygrała gliwicka pracownia AnArchi Gruoup, której efekty prac miasto właśnie odbiera. Na podstawie analizytych koncepcji miasto ma określić dalsze wymogi, na podstawie których przygotowanyma być konkurs na projekt budowlany.

Prezydent Gliwic mówił m.in., że na tym etapie prackoncepcyjnych miasto natrafiło na spore utrudnienia – związane z rozdźwiękiemmiędzy swymi oczekiwaniami, a kryteriami narzuconymi przez stronę unijną izarządzających programami unijnymi w Polsce. Dotyczą one np. limitu nakładów wprojektach tego typu na drogi publiczne – określonego na 10 proc.

Zdawałoby się, że w centrum przesiadkowym bardzo dużymskładnikiem kosztów powinny być pieniądze, które idą na budowę placów,chodników, dróg dojazdowych itd. (?) Więc może się okazać, że nasz udziałwłasny będzie konieczny znacznie wyższy, niż wynikałoby to z wcześniejszychprzewidywań” – zastrzegł Frankiewicz.

„Znaczenie centrum przesiadkowego w Gliwicach jestchyba nie do przecenienia. W obrębie Placu Piastów mamy porozrzucane punktykomunikacji miejskiej – szczególnie ludzi spoza Gliwic mają kłopot zprzesiadkami. A centrum przesiadkowe powinno działać w tym miejscu wyjątkowosprawnie, ponieważ integruje parę środków transportu” – ocenił prezydentGliwic.

Wiceprezydent Adam Neumann uściślił, że w umieszczonymbezpośrednio obok dworca kolejowego centrum przesiadkowym, prócz zbiegającychsię linii komunikacji miejskiej, swe miejsce mają znaleźć także innioperatorzy, którzy obecnie obsługują komunikację podmiejską i międzymiastową;brany pod uwagę jest także dworzec międzynarodowy. Całość ma być teżskomunikowana z miejskim systemem dróg rowerowych.

Planowany przez miasto koszt tego przedsięwzięcia to ok. 125mln zł, z czego „znakomita większość” miałaby być finansowana wramach ZIT. Aby wsparcie unijne było jak najwyższe Gliwice będą chciały takzinterpretować przepisy limitujące udział dróg publicznych w projekcie, abydrogi w obrębie zasadniczej części centrum przesiadkowego zakwalifikować jako”wewnętrzne”.

Neumann zasygnalizował też, że być może ze względówformalnych projekt będzie realizowany w dwóch częściach – jeśli pewne jegoelementy okazałyby się niemożliwe do zrealizowania ze środków unijnych. Drugaczęść byłaby wówczas finansowana bezpośrednio z budżetu miasta.

Pytany o ewentualne konsultacje społeczne dotyczące wygląduprzyszłego centrum przesiadkowego Frankiewicz zasygnalizował, że jeszcze to niejest przesądzone. „Jeżeli (odebrane koncepcje architektoniczno-przestrzenne- PAP) byłyby równoprawne i różniłyby się tylko estetyką, wtedy można robićkonsultacje. Jeżeli będą istotnie różne pod względem funkcjonalnym i możliwościwykorzystania pieniędzy unijnych, konsultacje nie mogą o tym przesądzać” -zaznaczył.

O planach budowy Nowego Centrum samorząd mówi już od lat. Wsierpniu 2011 r. miasto prezentowało koncepcję urbanistyczną zagospodarowaniaok. 40-hektarowego terenu wokół dworca, w dużej części należącego jeszczewówczas do PKP.

Władze Gliwic sygnalizowały potrzebę stworzenia w tychokolicach nowego układu drogowego, zagospodarowanie placów i przestrzenipublicznych. Po północnej stronie torów kolejowych, w miejscu obecnieplanowanego centrum przesiadkowego, zakładano powstanie innych obiektów, głównieusługowych i biurowych.


Komentarze