Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Kilkuletnie opóźnienie we wdrożeniu ERTMS

inforail
05.01.2017 14:06
0 Komentarzy

Europejski systemzarządzania ruchem kolejowym ma zacząć działać na niektórych trasach najpóźniejdo 2023 r. – wynika z przyjętego w czwartek przez Komisję Europejskąrozporządzenia. Oznacza to kilkuletnie opóźnienie w stosunku do wcześniejustalonych terminów.

Europejski system zarządzania ruchem kolejowym (ERTMS) maumożliwić pociągom bezproblemowe poruszanie się między krajami przezzastąpienie funkcjonujących teraz różnych krajowych systemów sterowania.

Dziś pociągi nie mogą przekraczać granic państwczłonkowskich bez zatrzymywania się ze względu na różne systemy sygnalizacji.ERTMS ma sprawić, że znikną wąskie gardła pomiędzy krajami unijnymi, apodróżowanie koleją stanie się bezpieczniejsze.

Stary plan wdrożenia jeszcze z 2009 r. przewidywał, żepowstanie sześć korytarzy kolejowych ERTMS, które odpowiadają za największyruch w Europie. Do tej pory tak się jednak nie stało, a ustalone na 2015 i 2020r. terminy wdrożenia europejskiego systemu zarządzania ruchem na tych trasachtrzeba było anulować. Powodem był opór ze strony państw członkowskich,nieufność w sprawie bezpieczeństwa nowego systemu i zbyt mała liczbawykwalifikowanych ekspertów (inżynierów, zarządzających projektami,motorniczych z odpowiednią wiedzą itd.) mających się nim zajmować.

Dlatego czwartkowe rozporządzenie przewiduje, że dopiero do2023 r. około połowa z korytarzy sieci bazowej w Europie będzie obsługiwanaprzez europejski system zarządzania ruchem. Komisja Europejska zakłada, że w 2023r. nastąpi przegląd i wyznaczone zostaną cele dotyczące wdrożenia systemu wpozostałych korytarzach.

„Wdrożenie ERTMS na odcinkach transgranicznych może byćtrudne technicznie, a zatem powinno być przedmiotem priorytetowych działańUnii, państw członkowskich oraz zainteresowanych zarządców infrastruktury”- czytamy w rozporządzeniu.

Komisja chce, by zarządcy infrastruktury podpisaliporozumienie zapewniające koordynację terminów wdrożenia i rozwiązańtechnicznych. W razie sporów Bruksela ma wkraczać jako arbiter.

„Europejski system zarządzania ruchem kolejowym ERTMSstanowi bezpośredni wkład do konkurencyjności i bezpieczeństwa europejskichkolei. Przyjęty dziś plan wdrożenia przewiduje jego stopniowe implementowaniedo europejskiej sieci kolejowej przybliżając nas do w pełni interoperacyjnego,jednolitego europejskiego obszaru kolejowego” – napisała w oświadczeniuunijna komisarz ds. transportu Violeta Bulc.

UE od dawna ma przepisy w sprawie interoperacyjności kolei.Jednak zapewnienie pełnej zgodności różnych elementów systemu kolejowego ikompatybilności systemów we wszystkich krajach członkowskich nie idzie łatwo. Wkwietniu Komisja Europejska wytknęła np. polskim władzom, że zezwalająkrajowemu systemowi kolei na zbyt daleko idące odstępstwa od technicznychspecyfikacji interoperacyjności (TSI).

Interoperacyjność oznacza zdolność systemu kolejowego dozapewnienia bezpiecznego i nieprzerwanego przejazdu pociągów spełniającychodpowiednie wymogi. W praktyce pełna interoperacyjność oznaczałaby, że odpowiedniodostosowany tabor może poruszać się po infrastrukturze kolejowej iprzemieszczać pomiędzy sieciami kolejowymi różnych krajów bez koniecznościzatrzymywania się na granicach czy wymiany lokomotywy lub załogi, a nawet bezpotrzeby wykonywania przez maszynistów jakichkolwiek czynności specyficznychdla danej infrastruktury.


Komentarze