Korozja zjada Pendolino

To już kolejny niepokojący obrazek z ED250. Od składów klasypremium wymagalibyśmy nieco więcej. Jakiś czas temu pisaliśmy na łamachInfoRail.pl o brudzie, jaki zauważyli nasi Czytelnicy wewnątrz Pendolino. Terazniestety dostaliśmy kolejny sygnał – o korozji. Na zdjęciach rzeczywiście widaćwykwity, które na trzyletnich jednostkach zdarzyć się nie powinny.

Uszkodzenia tegorodzaju jak korozje klap są objęte gwarancją powłok malarskich. Producentpociągów jest zobowiązany do ich usunięcia. Naprawa zostanie przeprowadzona wtakim terminie, by zminimalizować jej wpływ na realizację rozkładu jazdypociągów – poinformowała nas Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKPIntercity.

Według naszych informacji korozja na klapach ED250 nie jestprzypadkiem jednostkowym. Potwierdzają to zdjęcia, które publikujemy. Pojawiłasię ona w wielu miejscach. Nie jest tobyć może defekt wpływający na bieżącą eksploatację jednostek, wyglądajednak nieestetycznie. Od producenta tej klasy co Alstom należałoby wymagaćnieco więcej. Korozja po trzech latach nie wydaje się być zjawiskiem normalnymi akceptowalnym, nawet przy dużych przebiegach składów.

„