Lubelskie nie nalicza kar Przewozom Regionalnym za nierealizowanie usług

Zupełnie odmienny model współpracy z tym samym przewoźnikiemprzyjęło województwo lubelskie, mimo że nie jest żadną tajemnicą, iż także wtym regionie usługa świadczona przez Przewozy Regionalne nie stoi na najwyższympoziomie. Składy, zwłaszcza spalinowe, stoją, kursy nie są realizowane a mimoto reakcji samorządu brak. W ostatnich 5latach Urząd Marszałkowski nie naliczał operatorowi Przewozy Regionalne kar zanierealizowanie lub niewłaściwe realizowanie usług publicznego transportuzbiorowego – informuje Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy LubelskiegoUrzędu Marszałkowskiego.

Postawa tak jest zadziwiająca, wszakże to Marszałkowi, jakoorganizatorowi przewozów, powinno zależeć na tym, żeby zapewnić jak najlepsząusługę dla pasażerów. Brak jakiejkolwiek reakcji, i dyscyplinowania – czegopełną świadomość mają w województwie lubuskim – daje obraz kolejowego marazmu wwojewództwie lubelskim. Jest tym samym przyzwolenie na to, że pociągi jeżdżąwtedy kiedy chce tego operator, nie organizator. Ten pierwszy pozostajebezkarny, ten drugi bierny. Nie jest to na pewno wzorcowy model organizowaniaprzewozów.

Do tematu będziemy wracać, po podjęciu próby wyjaśnieniapowodów takiego zachowania Lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego.  

„