Nowa jakość w Kluczborku. Koleje Śląskie dojechały Elfem na Opolszczyznę

inforail
02.12.2019 06:45
0 Komentarzy

30 listopada byłdniem szczególnym dla kilku miejscowości w województwie opolskim. Do Kluczborkadojechał pierwszy w historii pociąg Kolej Śląskich, a co za tym idzie nowajakość obsługi pasażerów.

Promocyjny przejazd obsługiwany był Elfem, i to szczególnym,bo Powstańcem Śląskim. Skład zrobił na licznie przybyłych na stacjemieszkańcach czy to Olesna Śląskiego czy Kluczborka, a także położonego wwojewództwie śląskim Lublińca bardzo pozytywne wrażenie. Część z nich wybrałasię też na krótką przejażdżkę. Wrażenia mogły być tylko pozytywne.

Połączenie Katowic z Lublińcem wraca po kilku latach.Regularne kursy rozpoczną się 15 grudnia i będą obsługiwane przez KolejeŚląskie. Dla mieszkańców miejscowości położonych na trasie będzie to nowa jakość.Połączenia na tej trasie funkcjonowały bowiem za czasów Przewozów Regionalnych ibyły obsługiwane niczym innym jak EN57. Nic zatem dziwnego, że Elf zrobił takdobre wrażenie. Aby go zobaczyć na stacjach pojawiały się całe rodziny, oddzieci aż po seniorów. Ci ostatni wspominali czasy świetności kolej z nadzieją,że teraz będzie podobnie.

Dobra taryfa

Proponujemy pasażerom połączenia w bardzo atrakcyjnychcenach – mówił obecny na promocyjnym przejeździe Prezes Kolei ŚląskichAleksander Drzewiecki. Jak wskazywał cena biletu za przejazd z Katowic doKluczborka to 16 zł. Do Olesna pasażerowie pojadą za 14 zł, z Lublińca doKluczborka za 6 zł, z Olesna do Kluczborka za 3 zł, zaś z Lublińca do Olesna za4 zł.

6 połączeń

Koleje Śląskie będą oferowały sześć połączeń na trasieKatowice – Kluczbork w dni powszednie i pięć w weekendy. Tylko od pasażerówzależy czy pociągi będą jeździły pełne – mówił szef przewoźnika. Ceny biletówsą tak atrakcyjne, że nie opłaca się jeździć samochodem. Liczymy, że pociągibędą pełne – dodawał.

Kłopotem jest natomiast infrastruktura. Już podczasinauguracyjnego przejazdy można było dostrzec, że Elf, którego prędkość maksymalnato 160 km/h, nie może w pełni wykorzystać swoich możliwości. Jak informowaliprzedstawiciele przewoźnika średnia prędkość na trasie to 80 km/h. Maksymalniepociąg rozpędził się do 120 km/h, ale były też odcinki, gdzie musiał zwalniaćdo 40 km/h. Pełnię swoich możliwości, na co zwracali uwagę przedstawiciele przewoźnika, jednostka mogła wykorzystać w czasie okolicznościowego przejazdu do Warszawy. Wówczas Elf rozpędzał się do 160 km/h. 

Wrażenie robi natomiast wyremontowany dworzec w Kluczborku.Wizualnie bardzo ładny, jednak pusty w środku. Na szczęście jest kasa biletowaczynna 7 dni w tygodniu. Są też całkiem spore powierzchnie do wynajęcia. Owiele gorzej wygląda natomiast dworzec w Oleśnie, który zdecydowanie wymaga remontu.Prace na linii Kluczbork – Lubliniec trwają.

Niespodzianki dla pasażerów

Oprócz napojów i pysznego ciasta na pasażerów promocyjnegopołączenia czekały również inne atrakcje. Czas umilały swoim regionalnymśpiewem panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Świerklańcu. Intersujące ciekawostkio linii Katowice – Kluczbork przekazał natomiast Arkadiusz Baron, autor książki”Dzieje Kolei Kluczbork-Tarnowskie Góry 1884-2016″.

Inicjatywa marszałka

Powrót połączenia z Katowic do Kluczborka to inicjatywamarszałka województwa śląskiego. Do tej pory na tej trasie kursowały tylkopociągi Przewozów Regionalnych dwa razy dziennie. Z Kluczborka były też pociągido Lublińca, gdzie trzeba było przesiadać się do pociągów Kolei Śląskich. Od 15grudnia to się zmienia. Inicjatywa ta wspierana jest przez lokalnychsamorządowców. Połączenie zachwalał i do korzystania z niego zachęcał m.in.burmistrz Olesna Sylwester Lewicki. Dziękował również Kolejom Śląskim, że wewspółpracy z Urzędem Marszałkowskim, zdecydowały się na uruchomieniepołączenia.

Niewykluczone, że od powodzenia połączeń Katowice –Kluczbork będzie zależał dalszy rozwój siatki połączeń regionalnegoprzewoźnika, na inne regiony. A to może być jedynie z korzyścią dla pasażerów –taniej i bardziej komfortowo.

Złoty Elf

Warto jeszcze, korzystając z okazji przypomnieć, że złotyElf, czyli Powstaniec Śląski to pociąg symbol. To projekt realizowany zinicjatywy Województwa Śląskiego w ramach obchodów 100-lecia Powstań Śląskich. Jakopojazd do naniesienia specjalnej identyfikacji wizualnej spośród całej flotywykorzystywanej przez Koleje Śląskie wybrany został należący do województwapociąg typu EN76-009, czyli czteroczłonowy Elf pierwszej generacji. Zgodnie zzałożeniami „Powstaniec Śląski” będzie cieszyć oczy mieszkańców nie tylko wRoku Powstań Śląskich, ale również w kolejnych latach, przypominając o tymniezwykle istotnym wydarzeniu w historii naszego regionu.

Przypomnijmy, że podstawę taboru Kolei Śląskich stanowiąwłaśnie Elfy, pierwszej i drugiej generacji, wyprodukowane przez polskiegoproducenta – bydgoską PESĘ.

{https://www.youtube.com/watch?v=yrrUIs9bSpQ}

Komentarze