Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Rok więzienia w zawieszeniu dla kierowcy ciężarówki za zderzenie z pociągiem

inforail
28.03.2019 11:05
0 Komentarzy

Na rok pozbawieniawolności w zawieszeniu na trzy lata skazał Sąd Rejonowy w Końskich kierowcę,który w maju ub.r. doprowadził do zderzenia ciężarówki z pociągiem towarowymprzewożącym cysterny z gazem. Wyrok jest nieprawomocny.

Do wypadku doszło w połowie maja 2018 r. w Wólce Plebańskiejw gminie Stąporków. Prokuratura informowała wówczas, że kierujący samochodemciężarowym „wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy i doprowadził dozderzenia z poruszającym się prawidłowo składem pociągu towarowego, który wpięciu cysternach przewoził gaz propan-butan”.

W wyniku zderzenia wykoleiła się lokomotywa i ciągnięteprzez nią wagony. Uszkodzonych zostało 100 metrów torowiska. Kierującyciężarówką Robert Z. z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony doszpitala. Zarówno on, jak maszynista pociągu byli trzeźwi.

Na podstawie oględzin miejsca zdarzenia i pojazdów w nimuczestniczących, zeznań świadków i opinii biegłych, m.in. z zakresu pożarnictwai ruchu lądowego, ustalono, że odpowiedzialność za zdarzenie ponosi kierującysamochodem ciężarowym.

Według śledczych mężczyzna „nie zastosował się dooznakowania przejazdu kolejowego i sprowadził katastrofę w ruchu lądowym, którazagrażała życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach wpostaci samego pociągu oraz infrastruktury kolejowej, a w wyniku zdarzeniaistniała realna możliwość m.in. wybuchu przewożonego pociągiem gazu, co mogłozagrażać nie tylko osobom przebywającym w obu kolidujących pojazdach, ale takżemieszkańcom pobliskich domów”.

Kierowca ciężarówki usłyszał zarzut umyślnego sprowadzeniakatastrofy w ruchu lądowym. Podczas rozprawy Robert Z. przyznał się donaruszenia zasad ruchu drogowego, jednak nie zgodził się z zarzutem dotyczącymzamiaru sprowadzenia katastrofy, stąd obrona wniosła o zmianę kwalifikacjiczynu na nieumyślną.

Według prokuratora szkodliwa społeczność tego czynu byłabardzo wysoka, dlatego domagał się wymierzenia oskarżonemu kary dwóch latwięzienia, orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez trzylata, a także zwrot kosztów sądowych. Robert Z. wraz ze swoim obrońcą wnieśli owymierzenie kary roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, a także wydanietrzyletniego zakazu prowadzenia pojazdów o masie powyżej 3,5 t.

W środę podczas uzasadnieniu wyroku sędzia Konrad Ryszkapodkreślił, że stan faktyczny tego wypadku jest bezsporny, ponieważ oskarżony,poprzez niezachowanie ostrożności na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, byłjedynym winnym tego wypadku, do czego sam się przyznał. Dodał natomiast, że zezgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż Robert Z. działał świadomie alenieumyślnie, dlatego sąd przychylił się do wniosku obrony i zmieniłkwalifikację prawną czynu.

„Takie zachowanie zasługuje na wysoce naganną ocenę,zachował się on wysoce nieodpowiedzialnie, z drugiej jednak strony oskarżonynieumyślnie sprowadził katastrofę w ruchu lądowym oraz zdarzenie powszechnieniebezpieczne” – zaznaczył sędzia.

Za ten czyn sąd wymierzył Robertowi Z. karę roku więzienia wzawieszeniu na trzy lata, dwuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych,grzywnę oraz zwrot kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny. Prokuratorzapowiedział złożenie apelacji.


Komentarze