7 lat temu PKP zawiesiło połączenie kolejowe na linii nr 245 pomiędzy Aleksandrowem Kujawskim, a Ciechocinkiem, co oznacza wykluczenie jednego z najbardziej znanych uzdrowisk z kolejowej mapy Polski – informuje starostwo powiatowe w Aleksandrowie Kujawskim.
Są tory, jest trakcja elektryczna, perony i cała infrastruktura niezbędna do powrotu szynobusu, który przez krótki okres czasu obsługiwał trzy gminy na terenie powiatu. Rozczarowania takim stanem rzeczy nie kryją mieszkańcy i samorządowcy, którzy chcieliby przywrócić ruch pasażerski na tej trasie. Póki co, obsługę podróżnych przejęły ciasne busy, nie dające możliwości przewozu wózków dziecięcych, rowerów, czy większego bagażu, a w całej Polsce po latach marazmu kolej wraca do łask. Takie rozwiązanie, oprócz tego że było by dla przeciętnego Kowalskiego tańsze, to także duże ułatwienie w podróżowaniu dla osób starszych i tych z ograniczoną zdolnością ruchową.
Starosta Aleksandrowski Dariusz Wochna wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, zorganizował 3 listopada br. kolejne spotkanie z udziałem: burmistrza Aleksandrowa Kujawskiego – Andrzeja Cieśli, wójta gm. Aleksandrów Kujawski – Andrzeja Olszewskiego, burmistrza Ciechocinka – Leszka Dzierżewicza, na którym dokonano wnikliwej analizy oferty przedłożonej przez Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych Cargo Sp. z o.o. i sformułowano wspólne wnioski. Spółka działająca w ramach Grupy SKPL od 2002 roku świadczy usługi w zakresie przewozów towarowych i pasażerskich, w tym na liniach wyłączonych ze struktur PKP. Pierwsze spotkanie w tej sprawie miało miejsce w styczniu br. w obecności prezesa SKPL Cargo Sp. z o.o. – Tomasza Strapagiela.
Podczas spotkania położono m.in. nacisk na konieczność zwiększenia ilości przystanków i ich lokalizacji. Samorządowcy wskazali konieczność zapewnienia dodatkowych miejsc w których podróżni powinni mieć możliwość wsiadania i wysiadania z szynobusu na liczącej 7 km trasie. Zajęto się też analizę kosztów całego przedsięwzięcia.
Jeśli doszłoby do podpisania umowy, to SKPL udostępni i obsłuży przystosowany do przewozów pasażerskich szynobus z oddzielnym przedziałem bagażowym, za około 600 tys. zł rocznie, przy częstotliwości kursów na poziomie 10 w obie strony dziennie. Rozkład jazdy ustalony zostałby w taki sposób, aby dostosować go pod kątem osób dojeżdżających do szkoły i pracy oraz skomunikować go z połączeniami kolejowymi z Aleksandrowa Kujawskiego na całą Polskę, tłumaczy starosta Dariusz Wochna.
Kolejnym etapem rozmów jest pochylenie się nad szczegółową treścią porozumienia i zabezpieczenie przez radę powiatu i rady samorządów poszczególnych gmin, środków finansowych na realizację tego zadania. Przy dobrej woli samorządów, data 1 stycznia 2018 r. jako data powrotu szynobusu na linię nr 245 wydaje się być całkiem realna.
Spodobał Ci się ten artykuł? To polub nas na

BRAWO! Na wygodną komunikację z Ciechocinkiem czeka mnóstwo potencjalnych pasażerów. Jednak autobus to nie wszystko: ciasno, starszym trudno wejść do wnętrza, kłopotliwy przewóz dużego bagażu )wczasowiczów i kuracjuszy).
W pkp jak zwykle niedasizm. A mamiński gada o 250 Km/h i innych bzdetach.
Pesa ma wolne EN81. Zmodernizować jak te kieleckie i puścić na Ciechocinek-Toruń Wschodni. Do Ciechocinka można przedłużyć z 1 parę z Bydgoszczy i Inowrocławia. Trzeba tylko chcieć.
Dlaczego IC nie puści nic z Warszawy do Ciechocinka? choćby flirta? Nie jechałby pusty.
Dodaj komentarz
Portal TransInfo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych komentarzy. Mechanizm komentowania służy merytorycznej dyskusji dotyczącej informacji oraz materiałów umieszczanych w Portalu TransInfo.pl. Pragnąc przestrzegać obowiązującego prawa oraz zachować merytoryczny charakter dyskusji informujemy, że komentarze pozamerytoryczne, obraźliwe, utrzymane w tonie lekceważącym osoby trzecie lub zawierające jednoznaczne oskarżenia wobec tych osób będą usuwane. InfoBus zastrzega również sobie prawo redakcji bądź skrótów pojawiających się na portalu opinii.